Dieta po świętach

Święta nieodłącznie wiążą się z dużą ilością jedzenia, co sprawia, że szybko łapiemy dodatkowe kalorie. Naturalnie warto ograniczać się już nawet w święta, ponieważ jeżeli raz zaniedbamy nasze postanowienia, naszą dietę i ćwiczenia fizyczne, ciężko będzie powrócić do zdrowego trybu życia, zdrowego odżywiania i aktywności fizyczne. Jeśli już jednak zdarzyło się nam że trochę przegięliśmy w święta, zjedliśmy za dużo pierogów i ciastek, to jednak możemy to naprawić. Przede wszystkim trzeba oczyścić nasz organizm. pomoże nam w tym oczywiście woda, ale przyda się także zielona herbata oraz rumianek, które to poprawiają pracę układu trawiennego. Oczywiście musimy również nadal ćwiczyć, aby spalić wszystkie kalorie jakie zjedliśmy przez święta. Nie ma się co jednak załamywać, że trochę popaśliśmy pasa. Po świętach wróćmy do pracy i szybko odzyskamy kondycję. 

Czy wegetarianizm jest zdrowy?

Zasadniczo wegetarianizm budzi w pewnych osobach pewne wątpliwości, mieszane uczucia, ale w rzeczywistości tak nie jest. Wegetarianizm przyjęty i stosowany z rozwagą nie jest w żadnym stopniu zagrożeniem. Sama stosuję ten rodzaj odżywiania i doskonale wiem, że wegetarianizm może jak najbardziej być dla nas korzystny. 

To oczywiście bardzo dobra wiadomość, bardzo dobra wskazówka dla wszystkich tych, którzy zastanawiają się nad tym, aby przyjąć taki sposób żywienia, aby przyjąć na siebie wegetarianizm. Wegetarianizm może być jak najbardziej równoznaczny ze zdrowiem, ze sportem, z prawdziwym zadowoleniem ze swojego codziennego życia.

Sportowcy wegetarianie

Pozornie wegetarianizm i uprawianie sportu to dwa wykluczające się pojęcia. Jednakże jest to tylko i wyłącznie pozorne, gdyż jeśli ktoś się uprze, to jest w stanie pogodzić te dwa aspekty. W jaki sposób połączyć te dwa pojęcia? Bardzo prosto, ale oczywiście trzeba wiedzieć jak. Kluczem do sukcesu jest dieta i ja osobiście tego doświadczyłam. 

Preferując wegetariański styl życia, wegetariański styl odżywiania się chciałam nabrać większej kondycji, chciałam zwiększyć swoją masę mięśni i tu pojawił się problem, gdyż zasadniczo zwiększenie masy mięśniowej wiąże się z koniecznością dostarczenia do organizmu zwiększonej ilości białka, a te głównie znajduje się w mięsie.

Jednakże postanowiłam udać się do dietetyka i to był strzał w dziesiątkę. Te bowiem wskazał mi na odpowiednie metody, na odpowiednie produkty w diecie, które pozwoliły mi zwiększyć masę moich mięśni. Pełen sukces? Jak najbardziej i tę drogę polecam wszystkim wegetarianom. Na pewno nie będziecie żałować, ja osobiście jestem bardzo zadowolona.

Wegetarianizm, a sport

Powstał pewien problem. Czy można połączyć wegetarianizm z uprawianiem sportów siłowych, z uprawianiem kulturystyki? Można jak najbardziej, ale oczywiście należy zadbać o właściwą dietę, chociaż sami w tym przypadku sobie nie poradzimy. Aby móc mówić o przyroście masy mięśniowej, aby móc mówić o właściwej rzeźbie mięśni, to oczywiście muszę wskazać na dostarczanie do organizmu pewnej ilości białka, węglowodanów i tłuszczów. 

Jedzenie wegetariańskie to oczywiście nie mięso, a więc pozornie jest pewien problem, ale jak udało mi się dowiedzieć, dostarczenie białka to nie tylko mięso. Jak najbardziej można mięso zastąpić innymi składnikami, które spowodują, że nasza masa mięśniowa będzie znacznie większa. Poza tym również muszę wskazać na odżywki. Jedzenie wegetariańskie nie wyklucza ich stosowania, a więc warto jest postawić na jakieś bardzo dobre odżywki, które wspomogą przyrost masy mięśniowej i wspomogą proces tworzenia rzeźby mięśni. Jak więc widać, nie ma sprzeczności pomiędzy wegetarianizmem i sportami siłowymi.

Można, ale z głową

Wegetarianizm to styl jedzenia, który sporo zyskuje. Ktoś oczywiście może się oburzać, ale przecież to każdy sam decyduje jak chce żyć i jak chce jeść. Osobiście miałam do czynienia z wegetarianizmem i muszę przyznać, że to bardzo ciekawy sposób jedzenia. Sama nie preferuję, ale oczywiście nie krytykuję wegetarian. Jednakże to, o czym chcę tu napisać, to pewne bardzo ważne aspekty powiązane z wegetarianizmem, a szczególnie z jego początkującą fazą. Przejście na wegetarianizm bardzo często może się wiązać z popełnianiem pewnych błędów. O co chodzi? Oczywiście o niewłaściwe jedzenie. Wegetarianizm to nie tylko warzywa i owoce. 

Wegetarianizm to znacznie bogatszy świat, ale ważne jest to, aby zapewnić organizmowi wszystkich niezbędnych składników i o tym wielu ludzi przechodzących na wegetarianizm zapomina. Jaki tego skutek? Oczywiście gorsze samopoczucie, a czasem także różne choroby. Tak nie musi być. Wegetarianizm daje radość, co też widzę po osobach z mojego otoczenia, które preferują ten styl jedzenia. Najważniejsze jest właśnie to, aby zadbać o dobry sposób żywienia, o zapewnienie organizmowi wszystkich składników odżywczych, a proszę mi wierzyć, że z powodzeniem można to zrobić i wcale nie trzeba jeść produktów mięsnych.

Poczucie zdrowia

Poczucie zdrowia to dla wszystkich niezwykle istotna sprawa. To jasne, że nie posiadając normalnego stanu zdrowia nie jesteśmy w stanie być naprawdę usatysfakcjonowani i cieszyć się życiem w pełni. Mogłabyś nawet posiadać wszystkie kosztowności, a nie mając odpowiedniego zdrowia nie zaznasz prawdziwego szczęścia. To powinna być prawda oczywista, ale dla wielu nie jest. 

Trzeba coś z tym zrobić. Wiele osób sądzi podobnie, dlatego zainteresował ich wegetarianizm i inne diety wege, jak weganizm. Inne to na przykład witarianizm albo frutarianizm - dieta w swej istocie zabawna i bardzo szkodliwe, albowiem polegająca na jedzeniu samych owoców! Jeden naukowiec, który się tego podjął umarł całkowicie wyniszczone. Z kolei witarianizm polega na spożywaniu warzyw i owoców na surowo. Mogą być podgrzane tylko do 41 stopni celsjusza, aby nie niszczyć enzymów. Taka dieta to jedna z najzdrowszych diet na świecie, jednak jej stosowanie wymaga sporego samozaparcia i wewnętrznej siły. Weganizm jest o wiele prostszy, o wegetarianiźmie już nie wspominając. 

Warto cały czas zdobywać wiedzę i uczyć się. W końcu zdrowie jest dla nas bardzo ważne. Gdy masz je długo, możesz wiele osiągnąć. Możesz się spodziewać, że przyniesie to praktyczny, pozytywny skutek i pomoże w różnych momentach. Zerknijmy na stereotypowego europejczyka. Po osiągnięciu wieku 50-60 lat jest zniszczony i wyczerpany. Cukrzyca, choroby płuc i jeszcze inne dolegliwości go atakują. W dawnych latach czynił, jak tylko chciał. Jedną-drugą życia - róbta na co masz ochotę, a następnie - cierp. W sposób analogiczny robi w obecnych czasach moc Polaków. Ale czy stanowi to rozważne podejście do zdrowia, które powinni uzewnętrzniać mądrzy obywatele? Szczerze powiedziawszy, to nie sądzę.

Wege nie znaczy nudne!

Wege wcale nie musi znaczyć "nudne". Wręcz przeciwnie. Osobom, które jedzą mięso na okrągło wydaje się, że pozbawienie diety produktów odzwierzęcych strasznie musi zubożeć jadłospis. Jednak jest wręcz przeciwnie! 

Wegetarianie bardzo często wykazują się niesamowitą kreatywnością przy gotowaniu. Odkrywają wiele ciekawych połączeń smakowych, więcej eksperymentują. Stosują z pewnością o wiele więcej składników podczas gotowania, niż używa się w tradycyjnej kuchni. 

Poniżej kilka kuchennych inspiracji, specjalnie dla Was :)

Witarianizm

Witarianizm - dieta, czy może już nawet filozofia, polegająca na tym, że spożywa się tylko i wyłącznie produkty surowe. Mówiąc surowe mam na myśli to, że nie są one poddawane żadnej obróbce termicznej - gotowaniu, pieczeniu, smażeniu, wędzeniu itd. Także jeśli lubisz gorący obiad, niestety, zawiedziesz się - będziesz mogła spożywać co najwyżej posiłki w temperaturze pokojowej. 

Nie da się ukryć, że w trakcie obróbki termicznej produktów traci się wiele z ich substancji spożywczych. Są one przede wszystkim wytracane razem z wodą. W teorii więc taka dieta powinna być zdrowa. Specjaliści są jednak podzieleni. Moje osobiste zdanie jest takie, że każde ekstremum w diecie jest dla nas niekorzystne. Zwłaszcza, jeśli chcesz przejść na totalnie odmienną dietę z dnia na dzień. Na taką, do której Twój organizm nie jest zupełnie przygotowany. Wtedy komplikacje żołądkowe są gwarantowane.

Dahl z soczewicy

Dahl to określenie rodem z kuchni indyjskiej. Określa się nim zarówno rośliny strączkowe (soczewica, groch, fasola), jak i przyrządzone z nich dania. Głównym składnikiem mojego dzisiejszego wegetariańskiego dahl będzie soczewica :) 

Danie ma postać jakby wegetariańskiego gulaszu, bardzo gęstej zupy. Świetnie nadaje się jako "zapychacz" żołądka. Polecam przygotować to danie zwłaszcza w chłodniejsze dni, bo świetnie nadaje się do rozgrzewania organizmu. 

Składniki, na około 2 porcje: 

- 100 g czerwonej soczewicy 

- 500 ml bulionu warzywnego 

- 2 pomidory 

- 2 garście świeżego lub mrożonego szpinaku 

- 2 garście świeżego lub mrożonego groszku 

- duży batat 

- 1/2 łyżeczki chilli 

- 1/2 łyżeczki garam masala 

- 1/2 łyżeczki kurkumy 

Polecam używać głębokiej patelni, najlepiej typu wok. Wrzucamy na nią bulion i soczewicę. Dodajemy przyprawy oraz obrane, pokrojone w kostkę pomidory. Gotujemy około 10 minut. Batata kroimy w kostkę i dorzucamy do reszty - gotujemy do miękkości. Na sam koniec na patelnię wrzucamy groszek i szpinak. Trzymamy chwilę na małym ogniu (wszystko zależy od tego, czy używamy mrożonego, czy świeżego). Podajemy z grzankami. 

Voila! Smacznego!

Wegetariańskie gnocchi ze szpinakiem

Dania wegetariańskie kojarzą nam się przede wszystkim ze świeżymi, zielonymi warzywami. Co jednak zrobić poza sezonem? Wystarczy paczka mrożonego szpinaku aby przygotować coś super cudnego i przepysznego :) 

Potrzebujemy: 

- mrożony, rozdrobniony szpinak (około szklanki) 

- serek typu włoskiego (200 g) 

- jedno żółtko 

- mąka pszenna pełnoziarnista (szklanka) 

- łyżka masła

- przyprawy (pieprz, sól, bazylia inne wg uznania) 

Szpinak rozmrażamy i czekamy, aż roztopią się kryształki lodu. Powinien być dobrze odcedzony. Na stolnicę wysypujemy większą część mąki, dodajemy szpinak, pokruszony ser, żółtko. Zagniatamy wszystko w formę ciasta, dodajemy też resztę mąkli. Formujemy kształt kuli, a następnie rolujemy i dzielimy na mniejsze części. Odcinamy kolejne gnocchi i wrzucamy do gotującej się, osolonej wody. Czekamy, aż wypłyną, i gotujemy jeszcze kolejne 2 minuty. 

Mamy kilka opcji jeśli chodzi o podawanie. Polecam podawać udekorowane listkami bazylii, z roztopionym masłem. Może stanowić samodzielne danie, lub być dodatkiem do innego :)

Tyle w temacie!

Dziewczyny pamiętajcie, wszystko zaczyna się w kuchni :)

Wracamy :)

Witajcie znów na moim blogu Wege Dietetyczka. Po krótkiej przerwie wznawiam moją działalność i zachęcam Was do dalszego udziału :) Wege dietetyczka to blog poświęcony odżywianiu, właściwej diecie oraz przepisom w jaki sposób można zastosować dietę tak aby pozytywnie wpływała na nasz cały organizm. 

Jeśli chcecie zdrowo żyć, odżywiać się adekwatnie do potrzeb organizmu i nie cierpieć na żadne niedobory witamin oraz składników mineralnych, a jednocześnie zachować piękną sylwetkę, zapraszam na mojego bloga już dziś!